Czasopismo

Myśl o Bogu

Spoglądam ku Tobie w każdej potrzebie i nigdy nadaremno;
Czuję Twą siłę, Twoją miłość i znów jest dobrze ze mną.
Znacznie mocniejsze o Tobie myślenie
Niż grzech i ból, i wszelkie me zmartwienie.

Zniechęcony dziełem życia, przygnębiony przez jego brzemię,
Tonę zawstydzony swym lękiem i swym niepowodzeniem;
Gdy jednak tylko pomyślę o Tobie,
Nowy zryw serca znowu czuję w sobie.

Jak pogodne niebo, sprawuje ukojenie Twój pokój miły,
Twój płynie wokół ożywczy strumień, wzmacniając moje siły.
Obecność Twoja wypełnia mą samotność,
A wszystko w dobro obraca Twa opatrzność.

The Watch Tower, 1 sierpnia 1916, R-5934

Poprzednia strona Następna strona