Śmierć pochłonięta
„Wtedy wypełni się słowo napisane: Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie” – 1 Kor. 15:54 NB.
Poruszając się wraz ze strumieniem czasu, apostoł doprowadza nas do zmartwychwstania Kościoła, kiedy wszyscy, którzy śpią w Panu, budzą się jako nieśmiertelni, a żyjący członkowie Jego Ciała, przemienieni na Jego podobieństwo, są razem porwani w powietrze na spotkanie Pana. W tym miejscu apostoł cytuje słowa proroka Izajasza (Izaj. 25:8), wskazując, że to proroctwo wypełni się dopiero w przyszłości, gdyż do czasu zmartwychwstania świętych jeszcze się nie wypełniło, ale „wtedy” zacznie się wypełniać. Starcie Szatana („pod stopami waszymi” – Rzym. 16:20) oraz zniszczenie śmierci zostało powstrzymane do czasu, aż skompletuje się Ciało Chrystusowe (Kościół). Wraz z pierwszym zmartwychwstaniem ta gromadka „królewskiego kapłaństwa” jest skompletowana, mając przed sobą dzieło do wykonania. Obejmuje ono związanie Szatana, zniszczenie śmierci, czyli „połknięcie śmierci w zwycięstwie” [Izaj. 25:8 BG] i powrót całego rodzaju ludzkiego do harmonii z Bogiem oraz do warunków życia, jakimi ludzie cieszyli się przed pojawieniem się grzechu – do stanu pojednania się z Bogiem.
To dzieło przywracania do pierwotnego stanu zabierze całe tysiąc lat (Obj. 20:4), stąd ten czas jest nazwany „czasem (latami) restytucji”. Jak śmierć, będąca tym ogromnym potworem, pożerała ludzką rodzinę stopniowo przez sześć tysięcy lat, w taki sam sposób śmierć będzie niszczona stopniowo (pochłaniana) podczas tysiącletnich rządów, przed których zakończeniem Pan całkowicie zniszczy i śmierć, i tego, który ma moc nad śmiercią, to jest – diabła.
Odwołując się do proroctwa, z którego pochodzi cytat, można by przyjąć, że apostoł wyraża w ten sposób swoją myśl. Po opisaniu nadchodzącego czasu ucisku językiem pełnym okropności i symbolów oraz chwalebnego wywyższenia Królestwa, kiedy „Pan będzie królował na górze Syjon”, apostoł mówi dalej: „I zniszczy na tej górze zasłonę rozpostartą nad wszystkimi ludźmi i przykrycie rozciągnięte nad wszystkimi narodami. On połknie śmierć w zwycięstwie” [Izaj. 25:7‑8].
Wygląda na to, że nasze dzieło będzie dwojakiego rodzaju – będzie nim niszczenie i odbudowywanie, niszczenie i usuwanie grzechu wraz z jego skutkami i w ten sposób przywracanie człowiekowi szczęścia, czystości oraz wszystkiego, co zostało utracone przez grzech. Chociaż w rzeczywistości nasze dzieło będziemy wykonywali w przyszłym wieku, nie zapominajmy, że jeśli w pełni rozumiemy cel „naszego wysokiego powołania”, to już w obecnym wieku powinniśmy być zainteresowani czynieniem wszystkiego, co tylko jest w naszej mocy, aby przeciwdziałać grzechowi i na nowo przyprowadzać rodzaj ludzki do harmonii z naszym Ojcem. W ten sposób stajemy się Bożymi ambasadorami, „tak jakby Bóg upominał was przez nas. W miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem” – 2 Kor. 5:20.
Zion’s Watch Tower, kwiecień 1880, R-86b
Poprzednia strona | Następna strona |