Czasopismo

Interesujące listy – Pierwszy „Tomobil”

Drogi Bracie Russell: -

Pan pozwolił nam sprzedać nasz stary dom i uwolnić się od wszystkich więzów, a tym samym uzyskać swobodę przemieszczania się i przebywania tam, gdzie jest praca. Zwiększające się możliwości usługiwania napełniają nas radością – jesteśmy bowiem pielgrzymami i przechodniami na tej ziemi, podróżując cały czas w kierunku naszego niebiańskiego domu. Nasz pobyt tutaj potrwa zaledwie trzy tygodnie, a w tym czasie (do 6 czerwca) mamy nadzieję pozbyć się wszystkich naszych ciężarów (łącznie z meblami), aby z odnowionymi siłami móc wkroczyć na nowe pole pracy.

Bardzo pragnęłam wyrazić moje wielkie uznanie za pociechę i pomoc, jaką otrzymałam od Ciebie i drogich współpracowników z Domu Biblijnego, szczególnie w związku z niedawnymi przeżyciami w Louisville. Wydaje mi się to szczególnym kierownictwem Pańskim, że terytorium to ma zostać podzielone między większą ilość osób, aby nikt nie był przeciążony tym tak trudnym terytorium przez dłuższy czas. Na początku wydawało nam się, że moglibyśmy tu pozostawać tak długo, jak tylko byśmy chcieli, jednak Pan prędko okazał nam mądrość swoich dróg.

Pragnę także wyrazić swoje mocne przekonanie, że Pan umie dbać o swoje dzieci. Włożył On w nasze usta odpowiednie słowa, którymi możemy dawać publiczne świadectwo, chodząc od domu do domu. Zawsze radowałam się tym, że Pan podpowiadał mi, co mam mówić i nigdy nie musiałam zdawać się na swój własny ograniczony umysł. Miałam wielką przyjemność opowiadania innym o „metodzie gwarantującej sukces” i obserwowania skutków zmiany metod działania, które zawsze przynoszą poprawę. Po drugie, czujemy, jak wszystkie nasze potrzeby są zaspakajane, gdyż brakowało nam sił do noszenia książek, a teraz mamy „Tomobil”, który tak wspaniale ułatwia naszą pracę.

Pierwszy 'tomobil'
Pierwszy "tomobil"

Mieliśmy to szczęście używania prototypowego egzemplarza tego pojazdu w Louisville, gdzie dostarczono nam go na kilka dni ostatniego tygodnia. Nie mam słów, by wyrazić moje uznanie. Choć wywoływał on pewne komentarze i powodował, że zwracałam na siebie uwagę, to jednak ów wynalazek budził zainteresowanie i uznanie u wszystkich, którzy go oglądali. Wyrażam tę wdzięczność nie tylko we własnym imieniu, ale także w imieniu wszystkich innych sióstr, które nie mają tyle sił, by dźwigać tak wielkie ciężary, które teraz możemy łatwo i pewną ręką toczyć obok siebie. Z niecierpliwością oczekujemy ogłoszenia, że „tomobil” jest już gotowy do użytku. Mam nadzieję, że wszyscy potrzebujący tego ułatwienia odczują wielką pomoc.

Radujemy się, że Pan pozwolił Ci znów powrócić ze starego kraju do Allegheny. Nasze modlitwy każdego dnia towarzyszą Tobie oraz „rodzinie”, abyście wszyscy otrzymywali siłę do składania Mu na ołtarzu przyjemnej ofiary, aż zostanie ona całkowicie strawiona. Niech Wam Bóg błogosławi!

Wasza siostra w Chrystusie,
Charlotte White z Iowa

„TOMOBILE” GOTOWE

Od dłuższego już czasu rozglądaliśmy się za jakimś urządzeniem, które ułatwiałoby naszym siostrom kolporterkom zadanie dostarczania książek. Pięćdziesiąt książek waży około 20 kg, których przenoszenie może być za dużym obciążeniem dla słabszych osób, niezależnie od płci.

Walizka ze składanymi kółkami do transportu literatury
Walizka ze składanymi kółkami do transportu literatury

Jeden z kolporterów, brat Cole, wspaniale rozwiązał ten problem. Wymyślił on urządzenie składające się z dwóch kółek, które w ciągu pięciu minut można przymocować do każdej zwykłej walizki, bez zbytniego uszkadzania jej, z wyjątkiem wywiercenia dwóch otworów. Przy pomocy tego urządzenia można wesprzeć cały ciężar książek na kołach, a całość łatwo da się prowadzić przy użyciu uchwytu walizki. Do transportu kółka można złożyć, tak że przylegają do ścianki walizki. Cały mechanizm jest dość lekki. Urządzenie będzie do nabycia dla kolporterów po cenie $2,50 plus koszty przesyłki.

SZCZODROBLIWA PROPOZYCJA

Wiedząc, że niektóre siostry nie byłyby w stanie poświęcać środków finansowych na pracę kolporterską, brat Cole zaproponował bardzo wspaniałomyślne rozwiązanie. Za pośrednictwem Działu Kolporterskiego naszego Stowarzyszenia brat Cole zaoferował to urządzenie za darmo dla każdej z aktualnie działających sióstr kolporterek, jak i dla tych, które pracowały na regularnie przydzielonym terytorium w ciągu sześciu miesięcy upływających 1 czerwca 1908, tak że były wspominane w regularnych raportach i nabyły w tym okresie książek za co najmniej 60 dolarów. Zamówienia mogą być przesyłane zbiorowo za pośrednictwem naszej firmy dostawczej.

Jeśli niektóre siostry ubiegające się o takie urządzenie nie będą mogły spełnić wszystkich powyższych warunków, mogą się do nas zwrócić z opisem swojej szczególnej sytuacji, a my rozważymy, czy ich zamówienie może być mimo to zrealizowane.

Zion's Watch Tower, 15 czerwca 1908, R-4194

Poprzednia strona Następna strona