Słowo do kolporterów
Wojna w Europie sprawia, że wielu ludzi zaczyna myśleć poważnie. Jest ona tak bliska temu, co widzieli od czasu do czasu w publikacjach „The Watch Tower” czy też słyszeli od prenumeratorów „The Watch Tower”, że teraz zastanawiają się, czy nie ma jakiejś prawdy w naszych poglądach dotyczących Tysiąclecia i wielkiego czasu ucisku, od którego Wiek Tysiąclecia się rozpocznie.
Mowy pastora Russella, takie jak „Armagieddon”, „Utrapienie narodów”, „Perspektywy finansowe” itd., również poruszyły wielu myślących ludzi. Chcą oni wiedzieć więcej na temat tych spraw. Obecny czas jest bardzo dogodny, by zwrócić ich uwagę na prawdziwą ewangelię Biblii omówioną w sześciu tomach „Wykładów Pisma Świętego”.
Kolporterzy, którzy jeszcze niedawno mieli trudności z przyciągnięciem uwagi większości zamożnych ludzi, zauważają, że to się teraz zmieniło. Sprzedają całe komplety „Wykładów Pisma Świętego” (sześć tomów plus roczna subskrypcja „The Watch Tower” za 2,65 dolara), podczas gdy wcześniej sprzedawali pojedyncze tomy.
Bieda – lub przynajmniej niedostatek bogactwa – stała się generalnie pobudką do badania Biblii. Teraz bogaci czują się biedni lub odczuwają niebezpieczeństwo popadnięcia w ubóstwo z powodu spadku wartości ich akcji i obligacji. Są oni zatem w położeniu, które bardziej sprzyja słuchaniu Słowa, niż było to przez długi czas.
„Wykłady Pisma Świętego” wciąż się rozchodzą. Średnia sprzedaż w październiku wyniosła ponad 36 tys. tomów. Wspominamy o tym, by zachęcić kolporterów w ich działalności, a także by odnieśli pożytek ci, którzy rozważają zaangażowanie się na tym przynoszącym największe korzyści odcinku pracy Żniwa. Mamy poselstwo, którego ludzie potrzebują. Mamy chęć, by im je przekazać. A czyż nie mamy ufności w Bogu i wystarczającej odwagi, które czynią nas zdolnymi do wykonania wszystkiego, co jest rozsądne i możliwe w Bożej służbie?
The Watch Tower, 15 listopada 1914, R-5575
Poprzednia strona | Następna strona |