Sto lat temu
11 listopada 1918 r. Niemcy podpisały w Compiègne z państwami ententy rozejm kończący straszliwą I wojnę światową. W jego wyniku wolność odzyskało dziewięć narodów europejskich, w tym Polska. Los chciał, że dzień wcześniej w odległym amerykańskim miasteczku o wdzięcznej nazwie Providence (opatrzność) zakończyło się spotkanie kilkuset szczerych chrześcijan, którzy także odzyskali poczucie wolności po nieco krótszej batalii toczonej przeciwko nim w obrębie ruchu chrześcijańskiego zrodzonego między innymi z potrzeby kultywowania wolności zgromadzania się i rozważania Biblii bez żadnych wyznaniowych ograniczeń. Z wdzięcznością wspominamy te zdarzenia, bo wolność jest prawdopodobnie najważniejszym darem, jakim Stwórca obdarzył człowieka, i w gruncie rzeczy wyznacznikiem jego rzeczywistej godności. Wolność to nie stan, ale nieustanne dążenie serca i umysłu. Niechaj Bóg wspomoże usilną pracę wierzących nad pielęgnowaniem tego daru.
Poprzednia strona | Następna strona |