Czerwiec 2010

Ewangelia Mateusza 6:33

Starajcie się naprzód o królestwo i o jego sprawiedliwość,
a to wszystko będzie wam dodane.

Przyjdź Królestwo Twoje!

Leżę rano na łóżku i już myślę: Mam dziś tyle rzeczy do zrobienia. Świat pędzi i ja pędzę. Jakie mam dzisiaj troski? Co pochłania dziś mój umysł? Czy są to rzeczy naprawdę ważne? Czy są one najważniejsze?

Zatrzymuję się: Brakuje mi perspektywy, brakuje mi mądrości, by odróżniać dobro od zła, rzeczy ważne od tych bez znaczenia, rzeczy wieczne od przemijających. Troszczę się o swe życie, a Królestwo Boże jest czymś więcej niż pokarm i napój, niż dobra praca i uznanie u ludzi. A co jest ważne w moich oczach? Co dla mnie jest wartością? Jakie mam priorytety? Czym jest dla mnie życie? A może uda mi się zrobić coś, by dzisiejszy dzień był inny – pełen Boga, nawet w codziennych sprawach.

Królestwa Bożego trzeba szukać! Nie będę więc czekał, siedział ani leżał, ale wstanę i będę szukał ze wszystkich sił. Bóg wie, czego potrzebuję, ale chce, bym potrzebował Jego Królestwa. Dlatego chcę łaknąć i pragnąć Królestwa: Boże, przyjdź Królestwo Twoje!

Styczeń 2010	Lipiec 2010
Luty 2010	Sierpień 2010
Marzec 2010	Wrzesień 2010
Kwiecień 2010	Październik 2010
Maj 2010	Listopad 2010
	Grudzień 2010