... artykuły nawiązują między innymi do osobliwych czasów, w jakich przyszło nam żyć. W zasadzie niczego nam nie brakuje, a jednak czujemy się zaniepokojeni i osamotnieni. Cały świat spodziewa się zmian, ale nikt nie umie przewidzieć, w jakim kierunku się one potoczą. Wydaje się, że po okresie integracji i współpracy międzynarodowej następuje epoka rywalizacji, dezintegracji i dzielenia świata. Bogaci oddzielają się od biednych, autokraci od demokratów, nacjonaliści od kosmopolitów. Podziały mają charakter wewnętrzny i międzynarodowy. Polaryzują się społeczeństwa, ruchy polityczne oraz społeczności religijne. Wielkie społeczne trzęsienie ziemi, zapowiadane przez proroctwa biblijne, doprowadzi do upadku tego, co podzielone i chwiejne (Łuk. 11:17; Hebr. 12:27).
Być może świadomość, czemu i Komu się poświęciliśmy, pomoże nam zachować twardy grunt wiary pod nogami, by zachować to, co niechwiejące się, aż do Królestwa, w którym pragnęlibyśmy się już znaleźć. Co daj Panie Boże, amen!